6. RECENZJA - Bezprzewodowa i popularna różowa frezarka do paznokci


Swoją dzisiejszą recenzję zacznę od popularnej różowej frezarki, zwyczajnej, od której z reguły każda pazurkomaniaczka zaczyna swoją przygodę. 

LINK - TUTAJ KLIKNIJ

Według mnie frezarka dla osób zaczynających swoją przygodę z nimi jest jak najbardziej odpowiednia. Zamawiałam ją jakoś rok temu, ale niestety miesiąc temu skończyła swój żywot. Frezarka przez ten rok czasu służyła mi niezbyt dobrze, aż w końcu zadymiła. Cały czas coś w niej nie trybiło, przerywała, ogólnie taki bubel. Jest mała, poręczna, można ją wszędzie zabrać, ale potrzebne jest jej podłączenie do prądu (kabel w zestawie też woła o pomstę do nieba, bo jest bardzo krótki i łamliwy). Była to ta lepsza wersja różowej frezarki dostępnej na AliExpress. Frezarka niestety ale mocno wibruje, pracuje głośno (w porównaniu do frezarki poniżej, to ryczy wręcz jak traktor). Frezy montuje się w niej tak, że należy nacisnąć ten guziczek srebrny i jednocześnie kręcić metalową końcówką, aby to się poluzowało, docisnęło, ogólnie dość trudno. Moja ocena jej to takie 4/10, ponieważ była tania. Gdyby nie ta niska cena, to bym to oceniła na takie 2/10.




Fantastyczna mobilna, przenośna frezarka do paznokci. 

Frezarka nie potrzebuje podłączenia do prądu (można sobie piłować szpony wszędzie).  Jestem zakochana w tym komforcie pracy nią. Rączka prawie w ogóle nie wibruje, ma "wywietrzniki" dzięki czemu się nie przegrzewa, pracuje ona dość cicho jak na frezarkę, jest lekka. Jej obroty to około 30 tys. na minutę. Jest ona podłączana do przenośnego zasilacza, który oczywiście działa jak powerbank. Ma regulowany kierunek w którym ma się obracać - zależy jak kto woli, może się obracać zgodnie ze wskazówkami zegara, a i w przeciwnym kierunku. Jeśli ktoś się waha, jaką kupować frezarkę, to zdecydowanie polecam tą, bo na różową, to nawet tych 6$ szkoda, lepiej zapłacić więcej i się nie denerwować. Moja ocena to mocne 10/10.

Brak komentarzy: